- 1 cebula,
- 2 l bulionu (z mięsa dobrej jakości bez GMO i antybiotyków) lub wody,
- 100 g kaszy jaglanej,
- 1 marchewka,
- 1 pietruszka,
- liść laurowy,
- ziele angielskie,
- 1 czerwona papryka,
- garść fasolki szparagowej (ja użyłam żółtej),
- słoik kukurydzy (lub kukurydza z puszki – ja unikam jedzenia z puszek),
- 2 pomidory (ja dodałam trochę przecieru - ½ słoiczka),
- natka pietruszki,
- 2 łyżki oleju lub masła klarownego (ja używam masła),
- pieprz,
- cytryna,
- sól (w wersji dla rodziców).
Cebulkę obieram, kroję w kostkę i duszę na maśle klarowanym. Po czym zalewam bulionem lub wodą. Dorzucam przepłukaną pod bieżącą wodą kaszę jaglaną (lub taką wcześniej moczoną przez kilka godzin), obrane i pokrojone w kostkę marchewkę i pietruszkę. Dodaję ziele angielskie i liść laurowy. Gotuję ok. 20 minut. W trakcie gotowania obieram i oczyszczam, a następnie kroję w kostkę paprykę i fasolkę. Kukurydzę odsączam z zalewy (taką z puszki należy przelać pod bieżącą wodą). Wszystko wrzucam do gotującej się zupy. Gotuję kolejne 20 minut. Potem dodaję przecieru tak 1/2 słoiczka lub pokrojone w kostkę obrane ze skórki pomidory. Podgotowuję chwilę do miękkości warzyw i dodaję natkę pietruszki oraz 2 łyżki oleju lub masła klarownego. Doprawiam do smaku sokiem z cytryny. Jeśli zupa jest za gęsta dolewam wody. Przyprawiam pieprzem (i solą w wersji dla rodziców).
Taką zupę można podać z mięsem (np. z kulkami z mięsa mielonego). Ja tym razem dorzuciłam gotowany filet z kurczaka. Młodszym dzieciom zmiksować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz