Składniki:
✨ 2 łyżki kaszy bulgur,
✨ kilka truskawek (u mnie mrożone ekologiczne),
✨ rodzynki (eko takie bez konserwantów i oleju),
✨ śliwka kalifornijska (u mnie eko).
Kaszę ugotuje na wodzie razem ze śliwką kalifornijską (możesz wrzucić również rodzynki) . Studzę i podaję z truskawkami, rodzynkami i pokrojoną miękką śliwką.
⚠️Uwaga na rodzynki! Są dosyć twarde. Moja córka dostaje je od początku rozszerzenia diety ze względu na dużą zawartość żelaza. Początkowo dawałam jej rodzynki w kawałkach (lub gotowałam z kaszą aby zmiękły), czasem mieliłam je i posypywałam kaszę. Więc jeśli zdecydujesz się na podanie dziecku rodzynek to najlepiej, aby były ugotowane, pokrojone lub mielone.
Moja córka obecnie radzi sobie świetnie z całymi bez żadnej obróbki ❤️ - trening czyni mistrza 💪
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz